O ogrodowe krzewy oraz drzewa nie wystarczy dbać wyłącznie w ciepłe pory roku. Ich pielęgnacja powinna być całoroczna. Wiosną, latem czy jesienią jest to oczywiste dla każdego, nie każdy jednak pamięta o dopilnowaniu tego zimą. Wbrew pozorom ta sroga dla wielu roślin pora roku nie oznacza końca prac ogrodniczych. Wówczas krzewy ozdobne powinny zostać nie tylko zabezpieczone. W zależności od temperatury i miesiąca roku można powoli zaczynać pracę nad ich przyszłym wyglądem.
Zimowa pielęgnacja krzewów – co można robić w zimę?
Wbrew pozorom zima nie oznacza całkowitego zakończenia wszelkich prac w ogrodzie. Owszem wiele sprzętu przeznaczonego do pielęgnacji krzewów, drzew, czy pozostałych roślin możemy spokojnie schować do garażu, czy innego przeznaczonego dla nich schowka. Warto wówczas skorzystać z okazji i dokładnie przejrzeć wszystkie te narzędzia, dokładnie je wyczyścić oraz poddać konserwacji.
Część narzędzi – zwłaszcza te, które są przeznaczone do cięcia, warto jednak zostawić na wierzchu. Gdy tylko temperatura na zewnątrz zacznie rosnąć i utrzymywać się w okolicy 5 stopni Celsjusza i towarzyszyć będzie jej słońce, wówczas można skupić się na przycinaniu krzewów ozdobnych. Pielęgnacja ta przyniesie więcej pożytku niż myślisz – pod warunkiem że zostanie wykonana we właściwym momencie. Jeżeli jednak zbytnio się pospieszysz, a temperatura za oknem ulegnie pogorszeniu, wówczas działanie to zadziała na niekorzyść rośliny i niepotrzebnie ją osłabi.
Krzewy ozdobne – kiedy można rozpocząć pracę nad ich wyglądem?
Pierwsze prace po Nowym Roku w ogrodzie można z reguły rozpocząć w lutym. Jak już jednak wspominaliśmy, konkretny termin jest uzależniony od pogody za oknem oraz utrzymującej się temperatury. Jeśli więc drugi miesiąc roku uniemożliwia to zadanie, nie warto się spieszyć. Bezpieczniej dla kondycji Twoich krzewów ozdobnych będzie, gdy poczekasz na marzec i pierwsze wiosenne ocieplenia.
Wbrew pozorom całoroczne przycinanie drzew oraz krzewów jest niezbędne dla ich prawidłowego wzrostu. Zimą nie jest to jednak warunek konieczny – zwłaszcza jeżeli krzewy mają się dobrze. Inaczej jest w sytuacji, w której nadmiar ciężkiego, mokrego śniegu doprowadził do załamania się gałęzi. Jej poszarpane brzegi mogą być idealnym miejscem do rozwoju szkodliwych grzybów i bakterii. Doprowadzić one mogą do infekcji drzewa, której aż tak łatwo się nie pozbędziesz. Dobrze jest zatem pamiętać o regularnym odśnieżaniu drzewek oraz krzewów. Jeśli jednak tego nie dopilnujesz i już doszło do załamania gałęzi, warto uszkodzone miejsce przyciąć i posmarować specjalną maścią ogrodniczą.
Zimowa pielęgnacja krzewów nie jest zatem taka trudna. Wystarczy uważnie obserwować prognozy pogody i pamiętać o odgarnianiu śniegu.